2011-03-22, 22:02:37
Witam!
Co wy na to by w prowadzić Play-Offy do ligi. W ligach wyglądałoby to tak, że 6 drużyn drogą eliminacji w dwumeczu rozgrywa mecze między sobą i w 3 rundach kończymy sezon, a reszta rozgrywa między sobą dwumecze bez drogi eliminacji, tzn. każdy z każdym.
Przedłużyłoby to ligę co prawda o 1,5 miesiąca, ale gra na pewno stałaby się o wiele wiele bardziej emocjonująca.
Gość (w tym sezonie zastosowane w polskiej lidze), polegałoby to na tym, że nie kluczowi juniorzy - oczywiście tylko krajowi (np. Patryk Dudek w Zielonej Górze) podpisują przed sezonem za porozumieniem klubów kontrakt gość i z wyższej ligi można podpisać kontakt tylko z niższą (Eliga > 1 liga > 2 liga itd.). Tzn., że w przypadku, gdy dany zawodnik X nie startuje w swoim klubie w danej kolejce (można to zrobić za jakimś tam akceptacją na start jako gość kilka dni przed meczem) wtedy tam gdzie zawodnik ma podpisany kontrakt jako gość może wystartować. Dałoby to szansę na wychowanie lepszych juniorów, a zarazem możemy zatkać tym lukę po braku wypożyczeń.
To są tylko sugestie, a pomysły można przerobić tak aby pasowały.
Pozdrawiam!
Co wy na to by w prowadzić Play-Offy do ligi. W ligach wyglądałoby to tak, że 6 drużyn drogą eliminacji w dwumeczu rozgrywa mecze między sobą i w 3 rundach kończymy sezon, a reszta rozgrywa między sobą dwumecze bez drogi eliminacji, tzn. każdy z każdym.
Przedłużyłoby to ligę co prawda o 1,5 miesiąca, ale gra na pewno stałaby się o wiele wiele bardziej emocjonująca.
Gość (w tym sezonie zastosowane w polskiej lidze), polegałoby to na tym, że nie kluczowi juniorzy - oczywiście tylko krajowi (np. Patryk Dudek w Zielonej Górze) podpisują przed sezonem za porozumieniem klubów kontrakt gość i z wyższej ligi można podpisać kontakt tylko z niższą (Eliga > 1 liga > 2 liga itd.). Tzn., że w przypadku, gdy dany zawodnik X nie startuje w swoim klubie w danej kolejce (można to zrobić za jakimś tam akceptacją na start jako gość kilka dni przed meczem) wtedy tam gdzie zawodnik ma podpisany kontrakt jako gość może wystartować. Dałoby to szansę na wychowanie lepszych juniorów, a zarazem możemy zatkać tym lukę po braku wypożyczeń.
To są tylko sugestie, a pomysły można przerobić tak aby pasowały.
Pozdrawiam!