2017-12-02, 21:41:11
Obecna forma sponsoringu jest... sztywna
"Dostaniesz tyle tyle i tyle tygodniowo, tyle za konkretne miejsce i nawet nie licz na grosz więcej" - powiedział sponsor do drużyny...
Może by jakąś reformę w sponsoringu ?
1. Więcej rozwiązań finansowych
Obecnie tak jak to opisałem w tym "FANTASTYCZNYM" wstępie , wygląda finansowanie drużyny...
Proponuję zmienić to trochę i kasę dostawalibyśmy:
- tygodniówka
- każdy zdobyty DUŻY punkt
- premia za bonus w dwumeczu
- premia za mistrzostwo
- premia za awans (za pośrednictwem barażu) - analogicznie mniejsza od premii za mistrzostwo
przy premii za mistrzostwo i awans, logicznie im wyższa liga tym nagroda większa
- premia za rundę Pucharu Gry
Ponad to przed sezonem, sponsor kładzie nam cele do zrealizowania w tym sezonie (nie koniecznie muszą być to cele sportowe, równie dobrze może chodzić o trening, stan drużyny, infrastrukturę itp)
Jeśli ów cele zrealizujemy dostaniemy premię.
W połowie sezonu sponsor mógłby znów się odezwać i zaproponować zmniejszenie lub zwiększenie celów w zależności od tego jak nam idzie ich wykonywanie
2. Negocjacje!
Czyli coś czego w tej grze bardzo brakuje
Zmianą byłoby to, że przez sezonem dostajemy 3 losowo wygenerowane oferty sponsorskie z parametrami i celami jakie z grubsza przedstawiłem powyżej) i przy każdej tej ofercie mamy dwie opcje:
-> przyjmij ofertę
-> negocjuj
Negocjacje polegały by na tym, że mielibyśmy wszystkie parametry przestawione obok to co proponuje sponsor a jeszcze bardziej obok naszą propozycję.
Mielibyśmy możliwość zmieniać te parametry... Ale nie bez końca i nie do nieograniczonych cen
Byłby poniżej wskaźnik "cierpliwości" sponsora. Jeśli ten osiągnął by maksimum sponsor natychmiast zrywałby negocjacje i wracał do punktu wyjściowego
Nie podawałoby się górnej granicy cierpliwości sponsora by dodać "adrenalinki" przy negocjacjach.
Jeśli zaoferujemy masakrycznie wysokie stawki cierpliwość ostro skoczy w górę, jeśli szlibyśmy powoli wyżej, cierpliwość logicznie też będzie szłą wolniej do góry. Ale! Będzie można przedstawić sponsorowi MAKSYMALNIE 3 nowe oferty. Więc trzeba będzie też myśleć o ile w górę chcemy pójść z propozycją.
Myślę, że reforma sponsorów przyda się
Bo aktualnie jest to dość sztywne i nudne
Czekam na Wasze opinie !
"Dostaniesz tyle tyle i tyle tygodniowo, tyle za konkretne miejsce i nawet nie licz na grosz więcej" - powiedział sponsor do drużyny...
Może by jakąś reformę w sponsoringu ?
1. Więcej rozwiązań finansowych
Obecnie tak jak to opisałem w tym "FANTASTYCZNYM" wstępie , wygląda finansowanie drużyny...
Proponuję zmienić to trochę i kasę dostawalibyśmy:
- tygodniówka
- każdy zdobyty DUŻY punkt
- premia za bonus w dwumeczu
- premia za mistrzostwo
- premia za awans (za pośrednictwem barażu) - analogicznie mniejsza od premii za mistrzostwo
przy premii za mistrzostwo i awans, logicznie im wyższa liga tym nagroda większa
- premia za rundę Pucharu Gry
Ponad to przed sezonem, sponsor kładzie nam cele do zrealizowania w tym sezonie (nie koniecznie muszą być to cele sportowe, równie dobrze może chodzić o trening, stan drużyny, infrastrukturę itp)
Jeśli ów cele zrealizujemy dostaniemy premię.
W połowie sezonu sponsor mógłby znów się odezwać i zaproponować zmniejszenie lub zwiększenie celów w zależności od tego jak nam idzie ich wykonywanie
2. Negocjacje!
Czyli coś czego w tej grze bardzo brakuje
Zmianą byłoby to, że przez sezonem dostajemy 3 losowo wygenerowane oferty sponsorskie z parametrami i celami jakie z grubsza przedstawiłem powyżej) i przy każdej tej ofercie mamy dwie opcje:
-> przyjmij ofertę
-> negocjuj
Negocjacje polegały by na tym, że mielibyśmy wszystkie parametry przestawione obok to co proponuje sponsor a jeszcze bardziej obok naszą propozycję.
Mielibyśmy możliwość zmieniać te parametry... Ale nie bez końca i nie do nieograniczonych cen
Byłby poniżej wskaźnik "cierpliwości" sponsora. Jeśli ten osiągnął by maksimum sponsor natychmiast zrywałby negocjacje i wracał do punktu wyjściowego
Nie podawałoby się górnej granicy cierpliwości sponsora by dodać "adrenalinki" przy negocjacjach.
Jeśli zaoferujemy masakrycznie wysokie stawki cierpliwość ostro skoczy w górę, jeśli szlibyśmy powoli wyżej, cierpliwość logicznie też będzie szłą wolniej do góry. Ale! Będzie można przedstawić sponsorowi MAKSYMALNIE 3 nowe oferty. Więc trzeba będzie też myśleć o ile w górę chcemy pójść z propozycją.
Myślę, że reforma sponsorów przyda się
Bo aktualnie jest to dość sztywne i nudne
Czekam na Wasze opinie !