2012-11-10, 17:16:33
Jak na moje to bez sensu. Teraz o wyniku na mecie nie decyduje walka na torze, tylko czas jaki zawodnik zrobi na trasie. Praktycznie każdy jest liczony jakby był sam na torze, nie ma strat np przez gorszą linię jazdy. Najpierw by trzeba coś z tym zrobić, żeby wyprzedzanie miało jakiś wpływ na czas danego okrążenia, później dopiero można by się bawić w jakieś szerokości toru czy coś.