#3
Pomysł może ok ale to kolejne udogodnienie dla "góry" niższe klasy nie mają kasy żeby zawodników kupować a co dopiero psychologa - to raz, a dwa to żeby to mogło jako tako działać to samopoczucie musiałoby mieć większe znaczenie oraz zmieniać się co tydzień a nie codziennie; takie moje zdanie Uśmiech
[Obrazek: 5419.jpg]