#1
Rozumiem , ze cos takiego jak kontuzja moze sie trafic kazdemu , ale juz kategoria to chyba nie jest do konca jasna sprawa . Zlamania , stluczenia , naciagniecia miesni itp - absolutnie normalne ale.... poparzenia????
Tak jak moj juniorek , zalapal dzis .... "Ciężkie poparzenie" O.O , zastanawiam sie jak ??? Wybiegl z kanistrem pelnym benzyny na srodek stadionu , oblal sie i sie podpalil ???
Proponuje ta "kategorie" kontuzji usunac z gry , bo nie ma ona z tym nic wspolnego .

ps :
Zeby byla jasnosc , nie skarze sie , ze moj biegacz zalapal kontuzje , bo juz go nawet na leczenie wyslalem , ale jak dla mnie to bardziej odpowiednie by bylo np . otwarte zlamanie piszczela Duży uśmiech