#17
Może być problem bo czy to realne aby co 2 dzień przychodził junior? Teraz jest ograniczenie że maksymalna srednia skila z jaka moze przyjsc junior wynosi 52(chyba?) to w takim tempie przychodzenia juniorow kazdy bedzie mial zawodników ze srednimi tylko powyzej 50 bo reszte bedzie wyrzucał...
Losowanie raz w tygodniu w zupełności wystarcza bo i tak średnio wychodzi że przy dobrze rozbudowanej szkółce co 2 tydzień dostaniesz juniora, a w nieco bardziej zaniedbanej co 3 lub 4 Język

Dla mnie to i tak korzystne bo juniora nie dostałem w tamtym sezonie żadnego nawet ze średnią 42 się żaden nie zjawił Uśmiech
No i tym bardziej że losowość przyjścia zależy już od poziomu szkółki Uśmiech

Co do dni treningowych też jestem ZA bo to co teraz mamy to strzał w stope. Jeśli teraz wychodza już ze średnimi ponad 60 a w niektorych przypadkach ponad 65 to w wieku 22 lat najważniejsze skille beda mieli po 100 a to jest największym bezsensem. Gdzie trenowanie pod tor, pod swoja nawierzchnie?
Jakby tak dalej szło to po co w ogóle byłyby różnego rodzaje nawierzchnie? skoro kazdy mialby zawodników z max skillami Uśmiech Zero zabawy, zero myślenia... A tak trzeba zastanowić się czy podjąć treningi typowo pod jedną nawierzchnie i na niej rządzić a na odmiennej dostawać srogie baty czy być typowym średniakiem i jeździć wynikami na styku na każdym rodzaju toru Język
Różne warianty można przyjąć także w doborze zawodników. Drużyna może się składać z 12 zawodników z czego 6 będzie trenowało typowo pod tor twardy a druga 6-tka pod tor grząski Uśmiech

Byłoby naprawdę wiele wiele rozwiązań i wariantów, a nie wszyscy skille na maxa i jazda bez głowy...
Wiadomo że na początku byłaby przepaść między obecnymi juniorami a tymi co będą ale to w końcu juniorzy, wszystkich będzie obowiązywało te samo ograniczenie dni treningowych więc u wszystkich juniorzy będą się wolniej rozwijać, a że każdy musi mieć przynajmniej 2 w składzie to po 2/3 sezonach powinno być elegancko wszystko Uśmiech