Wydaje mi się , że w dzisiejszym meczu sparingowym u mnie wystąpił jakiś błąd . Proszę zobaczyć jak moi zawodnicy pojechali wczoraj mecz ligowy a jak dziś sparingowy .. Drugi najlepszy zawodnik : Gałązka odstawał od najlepszych o 7-10 sekund . troszkę sporo , różnice w czasach były ogromnie . Jeszcze na wspólnym treningu dzisiaj wszystko było w porządku . Natomiast w drużynie przeciwnej najlepszy zawodnik : Burza zrobił bodajże najmniej punktów , więc nie wiem co się stało . Pierwszy raz mi się tak zdarzyło .
Bylo dotychczas małe nie dopatrzenie i sprawność zawodników miała zły współczynnik i nie było to prawie wcale odczuwalne. Wczoraj po meczach ligowych zostało to poprawione.
Czyli rozumiem , że teraz będą tak jeździć cały czas ?
A da się określić ileś procent sprawności to na ile przekłada się w sekundach ?
Załóżmy 50 % lepsza sprawność to będzie ile sekund .
7 sekund straty na biegu miedzy sprawnością 50 a 100.
A mój Robert Żmuda, majac dobry motor ustawiony itp. odstawal o 3 sek dzisiaj .. nie wiem dlaczego;/
Według mnie jest za duży współczynnik i jest to zbyt mocno odczuwalne .. ale cóż ..
Nie myśleliście by może to zmniejszyć , chociażby do 3 sek ?
No ale teraz mam nauczę że trzeba na to zwracać uwagę .
ma sparwność 69 , jeździłgorzej od moich liderow o ok.0,7 do 1 sek. teraz są to 3 sek. skad ta roznica?
trochę jest to przesadzone żeby koleś ze średnia 57,2 jechał tylko o 1s szybciej od juniora ze średnią 50,2 tylko przez sprawność
też uważam że trzeba to jakoś zoptymalizować bo teraz ważniejsza jest sprawność od poszczególnych skilli zawodnika
Moze jakies obozy sprawnościowe albo trening bo zeby zawodnika ze 45% spr. dobić do 100 potrzeba 19tygodni czyli w przerwie miedzy tym a następnym sezonem a to kupa czasu
Sothis trzeba się trochę namęczyć
. A co do tematu strat czasu to rzeczywiście trzeba to zmienić...
No niby tak ale nie po to zdajesz 2banie na zawodnika zeby jechal jak junior troche to bez sensu