Błąd skoku w szkółce

[Squall1]

Być może się wyrówna, w co wątpię. Stare skoki były codziennie w kolejności siła, prowadzenie, technika. W momencie wprowadzenia nowej szkółki 2 zawodników u mnie było w trakcie skoku, a dni treningu nie były zerowane. Mianowicie był to zawodnik nad Kopienką który dostał tylko siłę (29.06) a prowadzenie i technikę już w nowej szkółce (12.07) czyli zgodnie z planem ?? W sumie tak ale nie do końca, bo mając rezerwę dni przetrenowanych ze starej szkółki skok powinien wystąpić najpóźniej w ciągu tygodnia od wprowadzenia szkółki uwzględniając wydłużony czas treningu a trwało to dłużej - bo wątpię by dostał skoki w czasie "nie odnotowywania" plus kolejne (12.07). Drugi z nich to właśnie Słonicz i jak widać jego skok w starej szkółce urwał się (29.06) pomiędzy prowadzeniem a techniką w momencie wprowadzania szkółki. Wg. mnie istnieją dwie możliwości: dostał skok techniki w nowej szkółce w okresie gdy skoki nie były odnotowane (co nie potwierdza powyższy przykład), lub przestał w ogóle trenować technikę (co jest chyba nierealne, ewentualnie jest w trakcie pobijania rekordu najdłuższej ilości dni treningowych do skoku). Więc mój wniosek dotyczący błędu wynika z analizy i przestrzeni czasu treningowego. Nawet jeśli piszesz że "tam jednak trenowali codziennie inny skill" to jak logicznie da się wytłumaczyć różnicę dni treningowych pomiędzy zawodnikami którzy "zdążyli" zanotować pełne 3 dni skoku w starej szkółce kończąc na technice: tu przypadek porównywanego Kopienki który mimo nadwyżki ze starej szkółki jednego dnia treningu prowadzenia nad techniką, po wprowadzeniu nowej szkółki dostaje jednego dnia (czyli dziś 17.07) dwa skoki prowadzenie + technika a Słonicz tylko jeden. Wnioskuję po Kopience że różnica jednego dnia treningowego pomiędzy prowadzeniem a techniką ze starej szkółki względem nowej musiała zostać wyrównana, co nie potwierdza się w przypadku Słonicza. Czyli trenując teraz dwa skille codziennie powinny być po dwa skoki a nie jeden. Chyba wyczerpująco opisałem zagadnienie wystapienia wg. mnie błędu. pzdr Hyziu