#24
2011-02-25, 20:14:36 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 2011-02-25, 20:16:47 przez ukppku.)
(2011-02-25, 16:12:18)kilerski13 napisał(a):
(2011-02-25, 12:17:38)Stefik4 napisał(a): 5. Co ze szkółką? Zwiększamy szanse / zostawiamy ?

Powinno być więcej juniorów w szkółce. W zależności od lvl, - jaki lvl - tylu juniorów może być w szkółce.
Także szybkość rozwoju powinna zależeć od lvl. np
lvl 1 - 1 junior
lvl 2- 2 juniorów - rozwój +5%
.......
lvl 5 - 5 juniorów - rozwój + 20%
.....
lvl 8 - 8 juniorów - rozwój + 35%

Wtedy kto wyższy lvl, miałby więcej juniorów na wyższym poziomie.
Obecnie nie opłaca się inwestować w szkółkę.



Moim zdaniem to jest idiotyczny pomysł.... ;/

Pomyśl co się stanie za kilka sezonów.... Przez takie podziały bogata "elita" -(najprawdopodobnnie stara gwardia ktora jako pierwsza zalozyla druzyny) od razu zacznie inwestowac w rozbudowe szkolki. Ich zarobki sa najwyzsze jak i zawodnicy najbardziej wartosciowi tak wiec logiczne ze to oni najszybciej rozbuduja szkolke, bo dla druzyny z nizszej ligi pelna rozbudowa stadionu bedzie pewnie trwala kilka sezonow..... )

Wtedy eliga tak odskoczy reszcie (tym z nizszych lig) że nie bedzie szans na dogonienie bo nawet jesli e-ligowcow szczescie nie obdarzy utalentowanym juniorem to ich szkolka rozbudowana na maxa szybo to nadrobi z nawiazka i to wlasnie oni beda mieli samych najlepszych młodzików... To bardzo zmniejszy atrakcyjnosc gry ktora bedzie schematyczna a nawiazanie walki o awans do wyzszej ligi bedzie graniczylo z cudem Język
Nie mowie juz nawet o tym jak to podziala na nowych graczy ktorzy chcieliby rozpoczac przygode z tym menadzerem Uśmiech Oczywista jest ze szybko sie zniecheca widzac mizerne perspektywy wlasnej druzyny... ;]
A przeciez ten menadzer potrzebuje nowych graczy !!! zeby mogl sie rozwijac Język bo narazie nie jest ich tu zbyt duzo (mowie o aktywnych/systematycznych graczach) ;]


Krotko mowiac: NIE POMAGAJMY NAJLEPSZYM POWIEKSZAC PRZEWAGI KTORA JUZ MAJA Oczko ---> bo ta roznica miedzy poszczegolnymi ligamy bedzie sie sama w swoim tempie zarysowywala Oczko