2013-07-01, 17:53:37
Zgodzę się, że pensje są czasem nie adekwatne do "mocy" zawodnika. Sam dlatego pozbyłem się wychowanków i taki sam los spotka za niespełna 2 sezony kolejnego z moich adeptów. Jego żądania finansowe są delikatnie mówiąc z kosmosu, a on nie ma szans załapać się nawet na szprycę od dużo tańszych, których mam w składzie. Nie mniej, nie oznacza to, że zarobki zawodnika mają być regulowane odpowiednio do ligi w której jeździ itp.. To nie ma sensu. Inna sprawa, że wielu userów ma po 14 lub więcej zawodników... Do kogo zatem pretensje ? Wielu też kupiło świadomie mocnych grajków nie patrząc na to, jaką tygodniówkę w danej chwili pobierają. Jak mnie nie stać na utrzymanie danego kolarza, to go nie kupuje. Tu kłania się aktualnie speedway z reala. Wielu decydentów zastawiło się, a teraz mają kłopoty finansowe i próbują renegocjować kontrakty. Czyja to wina - moja ? Ja budowałem skład przez 3 bite sezony tak, a nie inaczej, płacę śmieszne pieniądze za utrzymanie 10-osobowej kadry. Dlaczego zatem mam płacić więcej, dlaczego mnie mają dotknąć nowe propozycje ? To nie fair.
Zgodzę się na zmiany, ale dotyczące wychowanków. Bo przykre to, że szkole chłopaka kilka sezonów, a po niespełna 2 sezonach jazdy muszę się go pozbyć, bo ze średnią niespełna 60 chce 7,5k ? a czwartej ligi to on mi nie zwojuje...
Zgodzę się na zmiany, ale dotyczące wychowanków. Bo przykre to, że szkole chłopaka kilka sezonów, a po niespełna 2 sezonach jazdy muszę się go pozbyć, bo ze średnią niespełna 60 chce 7,5k ? a czwartej ligi to on mi nie zwojuje...