2013-07-27, 16:44:44
Nie zgodzę się z tym, że przy ustaleniu nowych pensji w sposób raptowny, powiedzmy z jakimś rozpoczęciem sezonu, nie trzeba byłoby regulować tygodniówki. Nastąpi wtedy podobny "strzał w kolano" jak wprowadzenie nagle i raptowne nowej szkółki juniorów a poziom zdawalności na licencję pozostał bez zmian. Efekt był taki, że masa juniorów wielokrotnie musiała podchodzić do egzaminu. W przypadku regulacji pensji zawodników nie możemy spowodować, że nagle drużyny zostaną obciążone większą kwotą na pensje zawodników bo zabijemy grę. Pozostanie mała ilość graczy. Niech każdy sobie przeliczy pensję wszystkich swoich zawodników wg któregoś z nowych wzorów, to zobaczycie o ile wzrosną wydatki. Mamy dzisiaj także juniorów, którzy są na pensji 1250 a zmieni się im nagle powiedzmy na 4-6tys., lub zawodnicy z pensją 3-4tys. a z wiekiem i większym skillem będzie im rosła pensja do ponad 6-7tys.. Więc moim zdaniem warto zadbać o to, aby próba uporządkowania pensji zawodników nie zabiła gry. A może jak w grze piłkarskiego menadżera wprowadzić rozmowy na temat podwyżki pensji i jakieś negocjacje ? Można przecież skorzystać z gotowych wzorów.