#23
rozumiem Twoją złość, ale tak na spokojnie patrząc, to wynikłe błędy nie miały wpływu na wynik tego meczu (powinien być 47:43).
żaden z Twoich zawodników nie wygrałby biegu 15-go, nawet lider Twojej drużyny Żmuda (tylko ten nie wystartował), reszta jak to nazwałeś ich najsłabszymi, to pozostała 4-ka Twoich seniorów, których sam desygnowałeś do tego spotkania. tylko jeden z nich mógł być przez "lepszych" zamieniony (tylko ten jeden jest lepszy od nich, ale i tak byłby 3 w tej gonitwie).
powtórka meczu czy kolejki byłaby delikatnie mówiąc głupotą... to przykre, ale takie są fakty. to jedyny błąd jaki pozostał i nie został usunięty w porę. należy jednak patrzeć na dobro ogółu, a nie jednostek. przecież na 110 spotkań niespełna połowa miała tylko błędy (w tych spotkaniach, w których menagerowie dokonali zmian w składach w porównaniu do tych, jakie były w ubiegłym tygodniu).
tylko jeden mecz był wypaczony (kwestia wyniku), gdyż winien być remis, a zakończył się mecz zwycięstwem gospodarzy (szczęśliwie wynik nie miał wpływu na układ w tabeli).